| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat | 
	
	
		| Autor | Wiadomość | 
	
		| Ania:D Moderator
 
  
 
 Dołączył: 30 Sty 2011
 Posty: 2161
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 0/4
 
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 11:26, 14 Kwi 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Maximiliano 
 Możesz, ale tylko wtedy gdy moja matka nie usłyszy
 
 Usmiechnął się.
 
 ---------
 
 Diego
 
 Prosze przynajmniej niech panienka chwilę posłucha i poćwiczy.
 
 -----------
 
 Pancholon
 
 teraz odprowadze Cię bo Twój ojciec gotów mnie zabić jeśli nie wrócisz na czas
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   |  | 
       |  | 
    
	
		| Jasne Moderator
 
  
 
 Dołączył: 30 Sty 2011
 Posty: 2166
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/4
 Skąd: Przemyśl
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 11:34, 14 Kwi 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Paco 
 Wracał do domu z Gaviotą
 
 ---------------------
 
 Caramelo
 
 Dobrze kochanie....
 
 Odpowiedziała z uśmiechem łapiąc go za rękę
 
 ---------------------
 
 Diana
 
 Dobrze Max...
 
 Uśmiechnęła się a serce mocno jje biło
 
 -------------------
 
 Paola
 
 Była naburmuszona
 
 Niech nancy gra!
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Ania:D Moderator
 
  
 
 Dołączył: 30 Sty 2011
 Posty: 2161
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 0/4
 
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 11:39, 14 Kwi 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Gaviota 
 Wracajac z Paco myślała nad swoją zemstą
 
 --------
 
 Pancholon
 
 Ruszył z Caramelo w drogę powrotną.
 
 --------
 
 Max
 
 Tak lepiej -  powiedział i przysiadł na łóżku. - rozmowa z moją matką nie była przyjemna ?
 
 --------
 
 Diego
 
 Panienko Paolo ! Jeśli Nancy zacznie grać i Pani matka zejdzie to co wtedy ?
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Jasne Moderator
 
  
 
 Dołączył: 30 Sty 2011
 Posty: 2166
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/4
 Skąd: Przemyśl
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 11:43, 14 Kwi 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Nancy 
 Wpatrywała się w diego jak w obrazek aż paola zaciagnęła ją do pianina
 
 Graj za mnie prędko!
 
 -----------------
 
 Caramelo
 
 Zostaniesz na kolacji?
 
 -------------------
 
 Diana
 
 nie bardzo. To surowa kobieta. Ale taka jest moja praca
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Ania:D Moderator
 
  
 
 Dołączył: 30 Sty 2011
 Posty: 2161
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 0/4
 
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 11:47, 14 Kwi 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Diego 
 Wziął w dłonie , ręce Nancy i pomagał jej grać. " Boże... Oby Pani Octavia nie zeszła"
 
 --------
 
 Pancholon
 
 Chciałbym, ale Twojemu ojcu to się nie spodoba.
 
 --------
 
 Max
 
 Gdyby ktokolwiek coś Ci powiedział złego lub źle traktował to zwróć sie wtedy do mnie, dobrze ?
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Jasne Moderator
 
  
 
 Dołączył: 30 Sty 2011
 Posty: 2166
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/4
 Skąd: Przemyśl
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 11:57, 14 Kwi 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Diana 
 Nie trzeba...wiem gdzie jest moje miejsce. Musze zajmować się Pana babcią. To miła kobieta
 
 ----------------
 
 Caramelo
 
 Posmutniała
 
 Szkoda...widzismy się jutro tak ?
 
 ----------------
 
 Paola
 
 Wymknęła się z domu na plażę
 
 -----------------
 
 Nancy
 
 Cała zdrętwiała od dotyku diego. Nie wiedziała co się w około niej dzieje
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Ania:D Moderator
 
  
 
 Dołączył: 30 Sty 2011
 Posty: 2161
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 0/4
 
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 12:03, 14 Kwi 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Max 
 Ale nikt nie może Cię źle traktować.
 
 ---------
 
 Pancholon
 
 Tak, Karmelku -  odpowiedział. Po chwili już byli przed jej domem. Pocałował ją.
 
 -------
 
 Diego
 
 Wciąż pomagał Nancy grać i modlił się aby ani Octavia ani nikt inny nie zauważył oszustwa.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Jasne Moderator
 
  
 
 Dołączył: 30 Sty 2011
 Posty: 2166
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/4
 Skąd: Przemyśl
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 12:08, 14 Kwi 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Nancy 
 Diego nie...nie chcę grać...
 
 --------------------
 
 Caramelo
 
 Odwzajemniła pocałunek pancholona po czym pożegnała go i wróciła do swojego pokoju.
 
 Obym juz nigdy nie spotkała tych wariatów z baru...
 
 ------------------
 
 Diana
 
 prosze się o mnie nie martwić...dam sobie radę..
 
 zapewniła
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Ania:D Moderator
 
  
 
 Dołączył: 30 Sty 2011
 Posty: 2161
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 0/4
 
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 12:13, 14 Kwi 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Diego 
 Jeszcze tylko chwilę -  powiedział cicho. Jeszcze przez 10 minut pomagał jej grac po czym odsunął się od Niej  - gdyby Pani Octavia się dowiedziała to byłoby po mnie.
 
 ------
 
 Pancholon
 
 Udał się na plażę z zamiarem popatrzenia na jakieś ślicznotki.
 
 -----------
 
 Max
 
 Nie wątpię -  uśmiechnął się.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		| Jasne Moderator
 
  
 
 Dołączył: 30 Sty 2011
 Posty: 2166
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/4
 Skąd: Przemyśl
 Płeć:
   
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 12:22, 14 Kwi 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Paola 
 Siedziała na plaży. Po chwili rozebrała się do bielizny i pływała w morzu
 
 ---------------------
 
 Nancy
 
 Paola ci sie podoba? ze tak jej pomagasz/
 
 ---------------------
 
 Diana
 
 Prosze juz isc . Stresuję sie
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
	
		| Powrót do góry |  | 
	
		|  | 
	   
	
		|  |