| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Ania:D
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: 
|
 Wysłany: Czw 9:57, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pancholon
Wziął Caramelo na ręce i udał się z nią w zaciszne miejsce. Położył ją na piasku po czym zaczął całowac po szyji i zdejmowac jej bluzkę.
---------
Maximiliano
Wiem, siostrzyczko, ale musisz... Mama tak kazała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Jasne
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Przemyśl
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 10:33, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Paola
Nie interesuje mnie to co każe ta stara pudernica!
krzyknęła
---------------------------
Nancy
Ucieszyła się, że znów spotka Diego
---------------------------
Diana
Bawiła się lalkami z babcią santą
---------------------------
Caramelo
Odpływała pod wpływem pocałunków ukochanego. Obawa przed pierwszym razem była jednak silniejsza Szepnęła więc
Pancho....lepiej nie ...wracajmy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jasne dnia Czw 10:34, 14 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania:D
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 10:37, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
[b Maximiliano [/b]
Pau ! To nasza matka !
Podniósł głos a po chwili juz byli w rezydencji.
Masz szczescie, ze nic jej nie powiem o tym incydencie.
-------
Diego
Wyszedł z domu i udał sie do rezydencji Irazabal
----------
Pancholon
Czemu Karmelku ? Nie zrobię Ci przecież krzywdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jasne
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Przemyśl
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 10:40, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Caramelo
Wiem...ale...troche się boję...
Speszyła się i postanowiła powiedzieć mu prawdę
Bo wiesz...ja jeszcze nigdy...
-----------------------
Pola
Robisz się nudny braciszku! Znajdź sobie w końcu pannę! jak Emilio!
Rzuciła wyskakując z auta i biegnąc do swojego pokoju
------------------------
Nancy
Czatowała w ogrodzie na Diego.
Pocałuję go z zaskoczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania:D
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 10:47, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Panchlon
Nigdy ? - spojrzał jej w oczy i pocałował - Karmelku nie musisz sie tego obawiać. Jeśli nie chcesz to poczekamy.
------
Maximiliano
Zaparkował samochód, po czym wszedł do rezydencji i udał się do pokoju babci.
---------
Diego
Zadzwonił do rezydencji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jasne
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Przemyśl
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 10:51, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Caramelo
Pocałowała Pancholona
Wiesz, że Cię kocham...ale chciała bym to z robić po ślubie...
--------------------
Nancy
Podbiegła do drzwi i prędko je otworzyła. Gdy zobaczyła Diego plan z pocałowaniem go legł w gruzach. Zaczerwieniła się
Wwwitajj...
---------------------
Diana
Spojrzała niepewnie na Maxa który wszedł do pokoju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania:D
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 10:54, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Panchlon
Wiec po ślubie - powiedział, wstał i pomógł wstać Caramelo
---------
Diego
Cześć Nancy. Możesz powiedzieć panience Paoli, że przyszedłem aby dać jej kolejną lekcję gry na pianinie ?
-------
Maximiliano
Usmiechnął się do Diany.
Babcia nie sprawia kłopotu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jasne
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Przemyśl
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 11:00, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Diana
Spuściła wzrok
Nie proszę Pana
-----------------------
Nancy
Tak już biegnę...
Odpowiedziała i mijając go niby przypadkiem otarła się o niego po chwili do salonu wpadła wsciekła paola
nie znoszę tego!
------------------------
Caramelo
nie spodziewałam się tego po tobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania:D
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 11:07, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Maximiliano
Mów mi Max lub Maximiliano
-----------
Diego
Wiem panienko, ale takie jest polecenie panienki matki.
------------
pancholon
Kocham Cię i wolę nie narazic sie Twojemu ojcu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jasne
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 2166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Przemyśl
Płeć:
|
| Wysłany: Czw 11:24, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Diana
nie mogę proszę pana
czemu tak sie przy nim denerwuję ?
pytała się w myślach
------------------------
Nancy
obserwowała diego
------------------------
Paola
Ale to jest nudne! ja nie chcę sie tego uczyc!
-------------------------
Caramelo
Pierwszy raz czuję , ze mówisz prawdę...
wyznała calując go
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
