Forum Najlepsze Telenowele Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Streszczenia odcinków 1 temporada...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Najlepsze Telenowele Strona Główna -> Zbuntowani
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hermosa
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 4371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Boguchwała/Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:02, 22 Cze 2008    Temat postu:

Czemu takie krótkie???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 7:34, 26 Cze 2008    Temat postu:

Tylko takie byłyWesolyWesoly
Powrót do góry
Hermosa
Administrator
Administrator



Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 4371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Boguchwała/Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:12, 26 Cze 2008    Temat postu:

Aha...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szpiegRBD
Obserwator
Obserwator



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Breslau

PostWysłany: Sob 12:37, 28 Cze 2008    Temat postu: odcinki 186-190

(14.07)
odc. 186
Pascual odnajduje zdjęcia Diega, Tomasa i Giovanniego, na których chłopcy są nadzy. Diego tłumaczy dyrektorowi, że musiały zostać zrobione, gdy popsuły się prysznice. Zdjęcia trafiają do rąk Leona,
który oskarża syna o chęć zrujnowania mu kariery. Roberta mówi Bustamantemu, że fotografie wykonała Pilar. Leon ostrzega Pilar, że jeśli zdjęcia ujrzą światło dzienne, to zemści się na jej ojcu.

(15.07)
odc. 187
Gaston obiecuje Mii, że dostarczy jej na urodziny "głowę" Miguela na srebrnej tacy. Diego oskarża Robertę o zrobienie mu zdjęć. Podejrzewa, że w ten sposób chciała się zemścić za zakład, którego padła ofiarą. Dziewczyna wszystkiemu zaprzecza. Niespodziewanie Diego wyznaje Robercie miłość. Gaston postanawia zbadać przeszłość Miguela. W tym celu wyjeżdża do Monterrey.

(16.07)
odc. 188
Celina wpada w pułapkę Pilar, która chce odegrać się na Lupicie. Nico mówi ojcu, że Lupita nie powinna zmieniać religii z miłości. Miguel próbuje dowiedzieć się, dokąd wyjechał Gaston.

(17.07)
odc. 189
Mia znajduje w rzeczach Celiny listy do Lupity. Jest w nich informacja na temat choroby siostry dziewczyny. Mia odkrywa, że to pułapka zastawiona na Lupitę. Simon obiecuje zorganizować RBD
koncert w teatrze w Meksyku. Mia chce opowiedzieć Miguelowi o Celinie Lupicie, ale ten nie zamierza jej słuchać. Gdy Vico wyjawia mu plany intrygi Pilar i Celiny, chłopak żałuje, że źle się zachował względem Mii.

(18.07)
odc. 190
Miguel przeprasza Mię i obiecuje jej pomóc. Po rozmowie z Miguelem Celina przeprasza Lupitę i wyznaje jej, że to ona wysyłała do niej listy. Renata dowiaduje się o projekcie Madariagi. Prosi go, aby nie
odchodził z Elite Way School.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szpiegRBD
Obserwator
Obserwator



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Breslau

PostWysłany: Pon 13:11, 07 Lip 2008    Temat postu: 190-194

Odcinek 190 -194

Mig idzie porozmawiać z Mią, ta płacze. Na widok Miguela chce uciec, Miguel przeprasza ją za swoje zachowanie, prosi by opowiedziała mu o Celinie, postara się jej pomóc. Mia ze łzami opowiada o fałszywym liście. Mig prosi by przestała płakać, uspokoiła się to pójdą razem i z nią porozmawiają, bo takie zachowanie niepodobne jest do Celiny. Mia dziękuje mu za pomoc całuje w policzek, przeprasza i tak zakochanym wzrokiem spogląda, że tylko ślepy Miguel nie jest w stanie go zauważyć Idą do Celi i proszą o wyjaśnienia, Celina jest strasznie ordynarna, nazywa Mię zdrajczynią, bo powiedziała Miguelowi, mówi że nie jest jej przyjaciółką i że on też ją zdradzi. Po czym mówi Miguelowi, że Mia umiera z miłości do niego. Mia jest bardzo zraniona, zaprzecza, pyta się Celi dlaczego jej to robi, ona chciała jej tylko pomóc i wychodzi. Mig jest autentycznie zły na Celi, uważa, że użala się nad sobą, a Lupita nie powiedziałaby nigdy takich oszczerstw i ona o tym wie. Lupita z troski powiedziała o słodyczach, a oni z troski bo ją kochają próbują się z nią rozmówić (Celi zaczęła swój śpiew że nikt jej nie kocha ). Celi w końcu poddaje się i płacze. Idą z Migiem do Lupity wszystko wyjaśnić. Mia tymczasem idzie do Jose i Rob i mówi że Lupe zamierza wyjechać i by do tego nie dopuściły.
Wchodzi do pokoju Celi mówi o kłamstwie przeprasza Lupę, nawet klęka, Lupe jej oczywiście wybacza i mówi że to sprawka Pilar. Przepraszają się nawzajem, nawet Rob przeprasza Celi za to że ją hipopotamem nazywała
Dopełnia się ostatni akt zemsty Rob, chłopaki wypijają miksturę i dostają okropnego uczulenia w intymnym miejscu Żeby przestało swędzić polewają się ... wężem z wodą
Mia siedzi sama w jednym z pomieszczeń bo nie ma odwagi spotkać Miga po tym co mu Celi powiedziała. Przychodzi Vico i pyta się czemu się ukrywa, Mia opowiada co powiedziała Celi i że nie chce się spotkać z Miguelem. Vico się śmieje że Celi zdradziła prawdę którą zna cała szkoła, mówi też jej że ktoś kto ją kocha chce z nią rozmawiać, Mia myśli że chodzi o Miga i chowa się do półki ale tą osobą jest Celi. Przeprasza Mię za swoje zachowanie. Mia jej wybacza, wraca do pokoju chodząc po opłotkach. Mig jest jednak sprytniejszy i udaje mu się ją złapać, chce porozmawiać o tym co powiedziała Celi (kolejna smutna lecz przepiękna scenka) Mia próbuje uciec ale Mig jej nie puszcza. Pyta się czy to co powiedziała Celi jest prawdą i traktowała ona ich związek poważnie. Mia odpowiada mu ze łzami w oczach, że przecież on też tego nie traktował poważnie, bo spotykał się z nią dla zemsty. Mig pyta się jej skąd o tym wie, on mówi że nie ważne. Obydwoje potwierdzają że nie traktowali się na serio i odchodzą ze łzami w oczach strasznie zranieni

Mig ma jeszcze jeden problem, dzwoni do matki i dowiaduje się, że był u niej Gaston Diestro. Podawał on się za przyjaciela ojca, który ma mu coś do oddania i wyciągał informacje na temat rodziny. Miguel jest przerażony, ale prosi matkę by umówiła się z nim na spotkanie za dwa dni, w wieczór urodzin Mii, bo kiedy indziej nie ma czasu. Matka nie rozumie o co Migowi chodzi ale zgadza się. Mig dzwoni z telefonu Alicii, by ją zatrzymać Teo stojący na czatach zaprasza ją i nauczycieli na przyjęcie urodzinowe w imieniu Rob. Nico śmieje się że Mig koncertowo pozbył się rywala z urodzin ukochanej.
By zdobyć sympatię Rob Simon dzięki swoim znajomościom organizuje profesjonalny koncert RBD. Diego jest strasznie zazdrosny.
Dziewczyny są strasznie podekscytowane urodzinami, Mia nie może sie napatrzyć na swoją sukienkę sprowadzoną prosto z Mediolanu. Ma też niespodziankę. Jak Vico i Lupe pokazują w czym wystąpią udaje rozczarowaną, bo to są niemodne stroje. Tymczasem jako jedyna pomyślała o swoich biedniejszych przyjaciółkach i zamówiła dla nich stroje, ale ma to być niespodzianka. Lupe nie wie i jest smutna. Rob i Jose pytają sie dlaczego, Lupe mówi że Mii nie podoba się sukienka w której wystąpi. Rob postanawia ukarać Mię za przykrość jaką zrobiła Lupicie i jak nie ma Mii w pokoju zabiera jej sukienkę, wiesza przezroczystą czerwoną halkę, a sukienkę zakopuje w ziemi. W czasie lekcji, na biurku Mia kładzie prezenty dla Vico i Lupe i mówi, że zrobiła to specjalnie, bo szykowała dla nich niespodziankę i kocha i nigdy by je nie obraziła. Rob nie wie co zrobić bo myślała że Mia jest snobką i zniszczyła jej sukienkę. Biegnie i odkopuje ją, ale jest kompletnie zniszczona a urodziny są następnego dnia. Nie ma czasu sprowadzić nowej. Jest załamana, widzi to Celi, grozi że powie Mii, Rob błaga by tego nie robiła, bo ta gotowa samobójstwo popełnić, a ona coś wymyśli. Zjawia sie Simon i obiecuje Rob pomoc w znalezieniu nowej sukienki dla Mii.
Niestety Celi nie udaje sie upilnować Mii i ta odkrywa że nie ma sukienki, pyta sie co się z nią stało, Celi nie umie kłamać. Wściekła biegnie z krzykiem do Rob, dopada do niej i niechcący popycha ją. Rob wraz z Lupe i Jose siedziały na murku i Rob spada z tego murku. Na szczęście niżej znajdowało sie rusztowanie i to na nie Rob spadła. Diego i Simon pomogli się jej wydostać. Mia jest załamana tym co zrobiła, ale Rob nie donosi bo nie jest donosicielką, a resztą uważa, że to był wypadek, a ona jest winna bo zniszczyła sukienkę Mii. Wieczorem przychodzi do niej Diego, zrozumiał że bardzo ją kocha, wyznaje miłość, prosi o wybaczenie i daje Rob pierścionek.
Mia ma dość, nie chce iść na urodziny, następnego dnia nie chce nawet wstać. Z pomocą Celi i Vico przychodzi Miguel, który przynosi Mii śniadanie z piękną różą do łóżka i życzy jej wszystkiego najlepszego w dniu urodzin. Żeby popsuć nastój dodaje że robi to w zastępstwie Gastona. Jak Mia pyta dlaczego tak powiedział, on jej przypomina że to Gaston jest jej chłopakiem i wychodzi.
Val jest coraz bardziej zazdrosna o Almę, próbuje ją nawet udusić i grozi jej, ale Alma sie nie daje.

Namówiona przez uczniów i Enrique Renata, jako nowy koordynator zmusza Hildę do przyjścia na urodziny wraz z Hilario.
Jose, Lupe Vico i Celi zastanawiają siej jak pogodzić Mię i Rob, bo po ostatnich wydarzeniach wieczorna impreza nie zapowiada się najlepiej. Niestety Rob i Mia spotykają się na schodach, kłócą się, jedna wypomina drugiej rzekome krzywdy. Przychodzi wtedy Simon i mówi, że ma prezent dla Mii, sukienkę identyczną w jakiej była Julia Roberts na gali rozdania oskarów. Daje też zdjęcie Julii Mii. Rob przeprasza Mię za historię z sukienką, następuje zawieszenie broni.
Mia dostaje tajemniczy list z życzeniami od matki, płacze bo myśli że to okrutny żart. Alma sądzi że to napisała Val i postanawia się zemścić, wtajemnicza w plan Petera, który ma nie dopuścić do pojawienia się Valerii na urodzinach Mii.

Okazuje się, że jedyną nie zaproszoną osobą na przyjęcie jest Pilar. Nie chce iść, Galia mówi jej że swoim zachowaniem spowodowała niechęć kolegów, ale dostali wspólnie zaproszenie więc mogą iść. Pilar chce się zemścić.
Pascual nie chce z zemsty za Pilar puścić dziewczyny do fryzjera. Szykują się wiec w szkole, podglądają je chłopaki, za co dostają po głowie (Diegito i Mig)

Alma z okazji urodzin daje Rob prezent piękny, motor z równie pięknym modelem. Pascual jest zgorszony Ale to nie jest jedyny prezent. Detektywi w końcu odnaleźli Marcelino. Pepa go przyprowadza, Rob jest przeszczęśliwa.

W końcu nadchodzi wieczór...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szpiegRBD
Obserwator
Obserwator



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Breslau

PostWysłany: Pon 13:12, 07 Lip 2008    Temat postu: 195-199

URODZINY MII I ROBERTY

W końcu nadszedł upragniony wieczór. Najpierw zapowiedziana przez Cachiego wchodzi Mia, w przepięknej liliowej sukience z gorsetem haftowanym w kwiatki i odkrytymi plecami, wygląda trochę niewinnie i bardzo seksownie, natomiast Rob ma również śliczną czarną sukienkę, również wyszywaną. Miguel i Diego stoją oniemiali za zachwytu Very Happy Niestety nie jest tak różowo bo na górze siedzi Pilar z pistoletem mierząc raz do jednej raz do drugiej. Na szczęście zauważył to Madariaga, wszedł tam, zabrał jej pistolet. Pilar błaga go by nie zawiadamiał policji i nie mówił ojcu, była po prostu zła że jej jako jedynej nikt nie zaprosił. Enrique jest wściekły, ale zgadza się pod warunkiem że dołączy do pozostałych.
Zaczynają tańczyć walca do Salvame, Enrique bo Rob nie ma ojca prosi ją do tańca, potem zazdrosna Mia wyciąga Franco, śliczna scenka. Nico mówi Migowi by poszedł i zatańczył z Mią, Mike mu odpowiada że chyba oszalał, wtedy Nico wypycha Miga na scenę Very Happy widząc go Franco odchodzi od Mii i zostawia ją Miguelowi, odważa się też Diegito, który podchodzi i prosi Rob o taniec. Dwie parki ślicznie tańczą, ale sielanka się kończ, Simon prosi Celi do tańca i potem podchodzi do DyR i chce tańczyć z Ro, upokarza tym Celinę, Rob każe mu tańczyć z Celi. Natomiast do MyM podchodzi Luz Vivianna i mówi ze chce zatańczyć. Mia się wścieka, mówi że jej nie zapraszała, LV jej odpowiada ze zaprosiła ją Val i jak wkrótce poślubi jej ojca to ona zostanie jej ciocią. Mia jest załamana.
Biegnie do Lupity i prosi by pomogła jej pozbyć się LV, ta zgadza się, podchodzi do Tomasa i prosi by odciągnął ją od Mika. Tomas wmawia LV że jego rodzina posiada dom mody i może jej tam pracę załatwić i wyprowadza ją.
Wcześniej ALma postanowiła sobie za punkt honoru nie dopuścić do tego by Val przyszła na przyjęcie, wtajemniczyła Petera i ten zgodził się, wozi w kółko ją udając że zgubił drogę. Alma tymczasem "przypadkowo" zadeptuje komórkę Franco o Val nie może się dodzwonić, zła idzie na piechotę, ale nie wie gdzie jest. Łapie stopa, ciężarówkę przewożącą wapno i wpada w to wapno, Peter natomiast daje się przymknąć policji.

Rob wychodzi z Simonem, śledzi ich Diego. Simon wyznaje jej miłość i daje pierścionek, pyta się też czy zamierza wybaczyć Diego. Ona odpowiada że nie jest w stanie, wyrzuca pierścionek od Diega i zakłada od Simona. Widzi to wszystko Diego i jak odchodzą strasznie rozpacza. Mia chowa się i płacze, znajduje ją Mig, pyta dlaczego nie bierze udziału w przyjęciu, ona mu odpowiada że był to bardzo ważny dla niej dzień, ale teraz jest jej smutno. Mike prosi by wróciła bo żadne święto bez niej nie ma sensu, na pytanie czy żartuje sobie z niej, odpowiada że nigdy nie był tak poważny. Już mają się pocałować jak wpada Vico i Celi i mówią że chłopaki przygotowały dla nich niespodziankę i robią streaptese i musi iść.
Potem jest streaptese Rob i Jose wciągają na scenę Mike Wink niestety w newralgicznym momencie przerywa im Pascual, przypominając ze są w szkole, zostaje obrzucony ubraniami i koniec dobrego.
Mia dostaje od ojca w prezencie wycieczkę do Orlando z koleżankami. Celi jest szczęśliwa, Mia widzi jednak że Lupe jest przykro, ona nic nie zwiedziła. Mia mówi jej że jej jej najlepszą przyjaciółką od dziecka i mocno ją kocha ale chciałaby na nią zabrać Lupitę. Celi jest zazdrosna. Ale jeden z kelnerów zaczyna ją podrywać, humor jej się poprawia i Celi mówi Lupicie że jedzie wraz z Mią i Vico na wycieczkę. Lupe jest przeszczęśliwa.
Mig słyszy że Tomas pozbył się LV, jest trochę zły na Mie, ale mówi jej że to jej święto więc jej nie ściągnie. Mia jest szczęśliwa i chce z nim porozmawiać. Pyta siego o to co powiedział wcześniej i że pomógł z LV, ale Mig trzyma dystans, mówi że to normalne, boi się okazać coś więcej i odchodzi. Mia płacze, widzi tą scenę Roberta.
Potem jest w ramach prezentu występ jakiegoś zespołu i zraniony Diego ogłasza występ RBD, śpiewają Un Poco De Tu Amor, wcześniej Pilar wyciąga Pascuala by ten nie dowiedział się kto śpiewa w zespole.
Potem jest tort, każdy z uczniów może zapalić na nim świeczkę i pomyśleć życzenie. Różnie proszą Vico by w nią Gio nie zwątpił, Gio by nie zapomniał kim jest, Diego by mu Rob wybaczyła, Rob by zapomniała o Diego i pokochała Simona, Mike prosi o jeszcze jeden pocałunek z Mią, Mia natomiast prosi o jeszcze jeden, choćby ostatni pocałunek z Migiem.
Potem jest rozmowa Mii i Rob, Mia mówi jej że dobrze wie że to nie jest sukienka Julii Roberts bo dokładnie zna ten model Laughing Laughing Rob pyta sie więc dlaczego przyjęła ją. Mia odpowiada że dlatego że była dana w ramach przeprosin i nie chciała też zepsuć im wspólnego święta . Rob jej dziękuje. Mia mówi jej że chciała by było wszystko ok, Rob do niej że nie udało jej się bo nie jest z Miguelem. Mia zaprzecza że coś do niego czuje ale mało skutecznie. Rob mówi jej ze dobrze wie co jest między nimi i że nie ma rzeczy niemożliwych.
Potem radzi Mii by udawała pijaną i w ten sposób przełamała opór Miguela. Mia mówi że to nie zadziała a Rob zwariowała, Rob na to że to zawsze działa.
Mig szuka Mii i zdziwiony znajduje jej buta (jak kopciuszek Laughing Wink ). Ona sama udaje że śpi na schodach. Mig mówi jej że przesadziła z szampanem, zaprowadzi ją do pokoju, Mia nie chce, mówi mu że chce być z nim i zaczyna go całować. Mig się opiera mówi jej że jest pijana a jutro nie będzie nic pamiętać, Mia do niego że kto by się jutrem przejmował i zaczynają się całować.
Następnego dnia Mig nie co o tym wszystkim myśleć, wspomina wszystkie czułe scenki z Mią, spotyka Celi, która mu mówi że słyszała co zaszło między nim a Mią i że jest bardzo szczęśliwa że się pogodzili. Mig mówi jej że raczej nie bo Mia była pijana i nie wiedziała co robi, Celi mówi mu że to nie prawda i Mia z pewnością była trzeźwa. Mig jest zaskoczony. Mia tymczasem podekscytowana czeka na niego, ma zamiar wyznać mu miłość i pogodzić się. Jak słyszy pukanie to umiera z radości, niestety nie jest to Mig a Gaston z ogromnym bukietem kwiatów, który wrócił z Monterrey. Mia patrzy rozczarowana na Vico, ale postanawia raz zakończyć tą sprawę. Mówi Gastonowi że go kocha, ale jak brata a nie chłopaka, próbowała i nic nie wyszło, dlatego powinni się rozstać. Gaston wpada w szał, pyta co się stało na urodzinach i że pewnie ma to związek z Miguelem, Mia potwierdza że kocha Miguela, Gaston grozi zemstą na nim. Mia na to ze między nią a Miguel niczego nie ma, to jest jej decyzja bo go nie kocha, wściekły Gaston wychodzi. Niestety w tym czasie do Mii przyszedł Mig i Vico musiała go zatrzymać bo w środku jest Gaston, Mig się bardzo wkurzył. Jak potem przychodzi do Mii, pyta się jej że to dziwne ze była pijana bo nic od niej nie było czuć, Mia przyznaje się że udawała, Mig pyta się dlaczego, ona mu mówi że chciała go pocałować, wtedy Mig zaczyna na nią wrzeszczeć ze znowuż udaje i pewnie znów postanowiła z niego zakpić tak jak wtedy z zakładem, Mia mówi mu że to nie prawda, Mig jej na to że nie wierzy bo przed chwilą był u niej Gaston jej chłopak, i już nigdy jej nie pozwoli zrobić z niego pajaca, wściekły wychodzi. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szpiegRBD
Obserwator
Obserwator



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Breslau

PostWysłany: Pon 13:13, 07 Lip 2008    Temat postu: Odcinki 200-205

Mia wciąż nie może uwierzyć w to co Gaston powiedział jej o Migu. Załamana nie mówi o tym nikomu.
Roznosi się wiadomość o tym że Enrique odchodzi, a właściwie odszedł. Enrique składa wymówienie u Pascuala ten jest ucieszony, od razu je przyjmuje. Uczniowie są przekonani że to sprawka Pascuala i Mendioli i urządzają protest. Zamykają się w klasie i grożą że nie opuszczą jej dopóki nie zobaczą się z Enrique. Enrique tymczasem przedstawia swój projekt, pojawia się Renatka, szuka go i opowiada co się dzieje w szkole i że może to źle się skończyć. Enrique idzie z nią.
Pascual tymczasem zapasowym kluczem otwiera drzwi i grozi uczniom że jeśli pozostaną w klasie zostaną usunięcie ze szkoły. Daje im parę minut do namysłu, kilkoro się wyłamuje w tym tradycyjnie Celina, Tomas, Jack z Georgiem. Pozostali są rozczarowani, ale nie wychodzą, Pascual każe przygotować im papiery, bo zamierza ich wywalić ze szkoły. Przychodzi Enrique mówi uczniom że nikt go nie wyrzucił, on sam odchodzi. Uczniowie są zszokowani, pytają go dlaczego odchodzi, potrzebują go, on nie jest w stanie powiedzieć prawdy i mówi że zaproponowano mu więcej pieniędzy. Są zdruzgotani
Potem Enrique dostaje odpowiedź odnośnie projektu, odmowną, Renatka nie jest go w stanie pocieszyć.
Diegito, Tomas i Gio postanawiają dowiedzieć się o Simonie, kradną z sekretariatu numer telefonu dzwonią i ku ich zaskoczeniu odbiera żona Simona. Diego mówi o tym Rob ale ta nie wierzy. Zdobywają adres, jadą tam otwiera żona Simona, ale kłócą sie pod drzwiami, Rob odchodzi a żona pokazuje im syna. Pepa jest zazdrosna o Petera, Franco prosi go by wrócił do domu, bo inaczej Mia nie wróci i że jest częścią rodziny. Peter wraca. Alma spotyka Rob ta jest zła na Diega, Alma pyta się dlaczego. Ona, ze Diego kłamie ze Simon jest żonaty. Alma łapie Diegita on przysięga że to prawda, i mało tego że ma dziecko. Alma śledzi Simona znajduje go z dzieckiem i pyta dlaczego tak podle okłamuje Rob. Simon mówi ze zamierza jej powiedzieć.
Celina popada w bulimię, Gaston widzi jak wymiotuje. Mówi Mii ta z Vico postanawiają jej pomóc. Początkowo Celina się nie przyznaje, ale potem potwierdza. Mia idzie podziękować Gastonowi za to że jej powiedział, a Gaston na to że nigdy jej nie okłamie, tak samo w sprawie Miguela i zemsty i na dowód da jej dokumenty jakie znalazł w Monterrey. Mia strasznie płacze. Idzie z tymi dokumentami do pokoju, mówi ze to jest właśnie koniec jej historii miłosnej, strasznie płacze i przypomina sobie scenki z Migiem- bardzo rozdzierająca scena Crying or Very sad Crying or Very sad . Potem bierze te dokumenty idzie do ojca i robi mu wyrzut, że przez jego pazerność Miguel chce się na nich zemścić. Franco nie wie o czym Mia mówi, Mia pokazuje mu dokumenty, że doprowadził do bankructwa Miguela Arango seniora i chce się zemścić na nich. Płaczą. Franco mówi ze nigdy nie był w Monterrey, dzwoni do dyrektora tamtejszego oddziału, dyrektor mówi że owszem prowadzili negocjacje a robił to Carlo. I rzeczywiście zainwestowane przez Arango pieniądze przepadły. Franco jest zdruzgotany, dzwoni do Nowego Jorku i dowiaduje się że Carlo od dawna w firmie nie było. Pyta się Mii skąd wie o zemście, ta mówi że od Gastona, Franco dzwoni po Gastona, ten potwierdza wszystko i mówi że Mig myśli że ojciec zginął w wypadku spowodowanym przez Coluccich, i dlatego chciał sie zemścić, jego ostrze miało uderzyć w najcenniejszy skarb Franco - jedyną córkę Mię. Franco nie może uwierzyć. Prosi Gastona by zabrał Mię do szkoły i pilnował jej bo sie o nią boi, Gaston jest ucieszony, Mia teraz łatwo wpadnie w jego ręce, Miga się pozbył, a Franco mu ufa i prawie sam ja daje Evil or Very Mad
Przybywa Carlo, który chce sie spotkać z Almą, Franco mu mówi że nigdy mu nie wybaczył że zrujnował Arango i naraził dobre imię firmy i honor na szwank. Carlo mówi ze zrobił to bo chciał udowodnić Franco że też coś potrafi, kłócą się Carlo chce wyjść ale wchodzi policja zawiadomiona przez Franco i zostaje aresztowany za defraudację.
W szkole Mig widzi płaczącą Mię, chce do niej podejść zagradza mu drogę Gaston i mówi ze nie wolno mu się do Mii zbliżać, nie pozwali mu dokonać zemsty, a jemu każe posprzątać w jakimś magazynku. Jak tam sprząta przychodzi Mia z dokumentami i zamyka drzwi. Mówi że muszą porozmawiać. Mig że nie mogą rozmawiać. Ona mu mówi że wie dlaczego przyjechał do Meksyku, by zemścić się na jej rodzinie za śmierć ojca. Mig potwierdza, opowiada jaki to jego ojciec był wspaniały, tylko trochę naiwny, jak zaufał Coluccim i drogo zapłacił bo stracił wszystko, jego rodzina środki do życia. Potem był wypadek i mimo że jego ojciec umierał, to Franco nie zrobił nic by mu pomóc i potem w karetce nic sienie dało zrobić, chyba umarł nawet na jego rękach. Oboje bardzo płaczą. Mia mówi że sie myli że nie był to jej ojciec tylko Carlo, Mig że to nieważne, bo to też Colucci. Słyszy głosy Gaston każe Mii wyjść, mia go przegania, mówi Migowi że to niesprawiedliwe że chciał się na niej zemścić, lecz Mig płacząc i prawie leżąc mówi że to go nie obchodzi, bo to co spotkało jego ojca też było niesprawiedliwe. I choćby nie wiem co zrobili nie przywrócą go do życia. Mig tak strasznie płacze że Mia podchodzi do niego i głaszcze go i pociesza. Potem w pokoju Mię pociesza Vico, że musi zapomnieć o Migu i jakoś zacząć żyć okazją jest pomoc Celi.
Do szkoły przychodzi Franco, widzi Almę z dzieckiem. Jest zszokowany, To dziecko to synek Simona, którego Simon do szkoły przyprowadził po tym jak powiedział Rob prawdę. Potem już nie jest tak wesoło bo Franco idzie do Miguela. Uderza go z całej siły w twarz. Franco mówi mu że był dla niego jak syn, wpuścił go do domu, do rodziny, zaufał mu bezgranicznie a on mu taki numer odwalił. Pyta się dlaczego to zrobił. Mig beznamiętnie odpowiada że dla zemsty. Bo zrujnowali i doprowadzili do śmierci jego ojca. Franco mu mówi że on ma czyste sumienie bo nic nie zrobił, tylko Carlo którego oddał w ręce policji. Ponadto kazał coś tam wycenić, bo zamierza im oddać to co Carlo ukradł. Tylko Franco dodaje że to prawda że Carlo dokonał defraudacji, ale nawet oni nie doprowadzili do śmierci jego ojca a to na nich chciał sie zemścić i pyta się Miga jak zamierza dalej z tym żyć. Potem wychodzi
Na lekcji etyki jak wchodzi Madariaga uczniowie siadają tyłem, on mówi że kto chce może wyjść, wychodzą wszyscy prócz Lupity. Mówi mu że nie wierzy że zostawia ich dla pieniędzy. Mig tymczasem idzie załamany dogania go Gaston i się nabija. Mig chce go przegonić. Gaston wtedy mówi że Mig nie wie wszystkiego, nie zna całej prawdy jaką on poznał w Monterrey. Mianowicie Colucci nie spowodowali wypadku, w którym zginął jego ojciec, tylko jego ojciec sam sie zabił popełnił samobójstwo. Mike nie wierzy ale jest zdruzgotany, nie chce dłużej zostać w szkole, postanawia wrócić do Monterrey.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szpiegRBD
Obserwator
Obserwator



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Breslau

PostWysłany: Pon 13:14, 07 Lip 2008    Temat postu: 206-211

Odcinek 206-211

Miguel jest załamany, postanawia rzucić wszystko i wyjechać do Monterrey. Prosi Teo o pożyczenie pieniędzy 2 mln pesos, Teo jest zaskoczony ale pożycza. Jak sie dowiaduje Nico jest na niego zły, że mu pożyczył bo teraz ma pieniądze na ucieczkę.
Już we wcześniejszych odcinkach Leon przygotowywał się do kampanii wyborczej, na obiedzie z Diegiem powiedział mu, że chce dodać nowy akcent do kampanii i ma dla niego niespodziankę, chce by dość popularny zespół młodzieżowy zagrał na jego wiecu. Ten ze sztabu mówi, że śpiewają po knajpkach, tłumy walą na ich występy, a młodzież ich uwielbia nazywają się... RBD. Diego aż sie zachłysnął. Leon pyta jak się skontaktować z nimi, ten ze sztabu mówi że nie wie, i to jest dziwne, ale Alma Rey jest podobnież matką chrzestną tego zespołu. Alma nie chce Leonowi nic powiedzieć, ale wygaduje się, że są to uczniowie z EWS. Leon mówi, że pewnie jej córka jest członkiem, dopada potem Diega i mówi że na pewno wie kto gra w tym zespole, ma ich wydać, że rozmawiał z Gandią i ten czeka na nazwiska 6 osób członków RBD. Diego jest w kropce.
Mig ogłasza na próbie, że wyjeżdża na zawsze do Monterrey i opuszcza EWS, wszyscy są załamani, jak wychodzi Mia pyta się dlaczego, Nico mówi Mii że przez jej ojca i dowiedział się, że Colucci nie są winni śmierci jego ojca. Mia dzwoni do Eleny do Monterrey, opowiada co się wydarzyło w Meksyku i prosi by mu pomogła bo jest w depresji.
Valeria namawia Franco, by wydał w szkole Miga, ten się nie zgadza, mówi że nie zniszczy mu życia, bo bardzo kochał tego chłopaka, a on się po prostu pogubił, w głębi duszy jest dobrym dzieckiem i tak naprawdę nic Mii nigdy nie zrobił, wręcz przeciwnie pomagał jej i chronił ją, na przykład w Canadzie. Very Happy Koledzy postanawiają za wszelką cenę zatrzymać Miguela, obmyślają plan. Mig tymczasem unika wszystkich, jak klasa jest pusta wchodzi, dotyka rzeczy Mii, wyobraża ją sobie, płacze, wtedy Diegito i Rob realizują I część planu, wpadają i się kłócą, Diegito nawet udaje, że chce uderzyć Rob, Mig ich rozdziela, wtedy II część planu,wchodzi Mia i Nico, Mia udaje że Nico ja popchnął, upada na kolana i wyciąga Migowi z kieszeni pieniądze.
Lupita rozmawia z Madariagą o Celi i jej problemie, ten znajduje jej dobrego lekarza.
Miguel jest załamany, bo myśli że zgubił pieniądze, prosi Nica by pomógł mu szukać, przypomina sobie jednak scenkę z sali i domyśla się, że to Mia je wzięła. Jest wściekły. Idzie do Mii i każe jej oddać pieniądze, ta na początku się wypiera, ale potem przyznaje się że je wzięła "dla dobra zespołu" bo on chce wyjechać Wink Mig obiecuje że wyjedzie po koncercie, Mia mówi mu że nie ma przy sobie pieniędzy, odda mu wieczorem.

Franco po kłótni z Almą postanawia ożenić się z Valerią, mówi jej że jest jedyną osobą, która go akceptuje całkowicie, ustalają ze pobiorą się za tydzień i idą poinformować o tym Mię. Przyparty do muru Diego podaje 6 nazwisk członków zespołu RBD, koledzy nie mogą uwierzyć, są załamani, Rob strasznie się rzuca do niego, chce go bić, Miguel siłą ja trzyma.
Wieczorem Franco przychodzi do Mii, Mia prosi go by wybaczył Migowi, bo ten chce wyjechać i porozmawiał z nim. Franco mówi, że nie czuje już złości do Miga, że nawet na jego miejscu postąpiłby tak samo bo to sprawa honoru, ale nie jest w stanie pomóc Miguelowi, to sprawa delikatna i osobista, pomóc mu może tylko matka, wyjaśniając wszystko. Potem Franco mówi, że przyniósł wieści wprowadza Valerię i mówi że pobierają sie za tydzień. Mia jest załamana prosi ojca by przejrzał na oczy, Valeria ją nienawidzi, nie kocha go, zniszczy mu życie, Franco nie wierzy, mówi że Mia jest negatywnie nastawiona przez Almę, Valeria odstawia szopkę jak to uwielbia Mię. Po wyjściu Franca Mia dzwoni do Almy, płacze, przypomina ich ostatnią rozmowę, jak Val mówi, że nienawidzi Mii bo jest córką Mariny. Ale ojciec jej nie wierzy, Alma obiecuje pomoc. Z tego wszystkiego Mia zapomniała o spotkaniu z Migiem.
Gaston zaczyna porządnie dręczyć Jose, jej nadal nie udało się ustalić kim jest jej opiekun. Gaston jej wmawia, że dlatego że go nie obchodzi, nikogo nie interesuje. Zbija się też z niej, że jak rodzina Ruiz Palacios, jedna z najznamienitszych dowie się, że Teo spotyka się z"takim nic" to każe mu ją rzucić i nigdy jej nie zaakceptują. Załamana Jose pisze maila do opiekuna, że chce odejść ze szkoły. Rob i Lupita czytają go, są wściekłe. Na drugi dzień Mia rozmawia z Migiem, mówi mu by się nie martwił, ponieważ ani ona, ani jej ojciec nie będą nikomu mówić o zemście, Mig jest wściekły, przypomina, że miała oddać pieniądze, nie wierzy, że zapomniała, szarpie ją, Mia woła na pomoc Gastona, biją się, wpada Gaston łapie Miguela i wyprowadza.
Każe mu zrobić 100 pompek, dręczy Miga, zaczynają się bić, wpada Rob i z całej siły uderza Gastona za Jose i Miguela. Ucieka Gaston ją goni, chce ją skrzywdzić, Mig i Diego ją ratują.
W szkole odbywa się zebranie z Pascualem, który mówi że ma listę 6 osób, członków zespołu RBD i wzywa ich do siebie. Te nazwiska to Michelle, Ana Cristina, Jack, George, Raquel i Vico. Wszyscy są zaskoczeni, Diegito się uśmiecha. Potem jak wychodzą uważają, że to był świetny pomysł, tylko niepotrzebnie podał Vico, bo ona jest stypendystką. Diego każe im się nie martwić, Rob go przeprasza. Boska scenka jak Pascual wydziera się na nich w pokoju dyrektora Laughing Wchodzi Diego i mówi, że lepiej nie robić o to afery, bo to źle rozsławi EWS a oni na pewno nie będą już śpiewać.
Mig złości się na Mię, fajna scenka jak gania ją wokół stolika Laughing . Mia obiecuje, że wkrótce odda mu pieniądze.
Potem każe dziewczynom, mówić ze jej nie ma, bo unika Miguela, za wszelką cenę musi go zatrzymać w EWS i nie może mu oddać pieniędzy.
Alma przychodzi do Petera, mówi mu że musi jej pomóc zdemaskować Valerię, nagrywa na dyktafon rozmowę z nią. Sprowokowana Val przyznaje się do wszystkiego, najbardziej do nienawiści do Mii, i że zamierza zamknąć ją w szkole z internatem w Szwajcarii. Val się dziwi jak może kochać Franco i tak nienawidzić jego córkę, przecież to sie wyklucza.
Potem chce tą kasetę puścić Franco, ale okazało się ze wciągnęło taśmę i nie może, Franco jest zły i wychodzi.
Przyjeżdża Elena. Jedna z najpiękniejszych scen I sezonu. Rozmowa matki z synem Smile bardzo wzruszająca. Elena opowiada Migowi o ojcu, ze był dobrym człowiekiem, ale słabym psychicznie, nadto zbyt ambitnym, dlatego nie zawahał bez sprawdzenia zainwestować pieniądze nie tylko swoje, ale chyba nawet wspólników bez ich zgody w firmę Coluccich. Potem się załamał, leczył nawet u psychiatry i jak Elenie wydawało się, że jest z nim lepiej, w tym tragicznym dniu poszła odprowadzić Loli do szkoły, a on popełnił samobójstwo. Mig pyta się dlaczego go okłamała, ona odpowiada że nie chciała niszczyć obrazu ojca, że go strasznie wyidealizował, że dla nich nastolatków, wszystko jest albo białe, albo czarne i wolała by myślał dobrze o ojcu. Prosi go by nie myślał o nim źle, mimo że był słabym człowiekiem, to go kochał jak i całą rodzinę. Mig mówi o tym co nabroił, że jak teraz Mii i Franckowi spojrzy w oczy, że chciał ich skrzywdzić. Elena mówi mu, żeby nauczył się także sam sobie wybaczać, że miał złe myśli, ale nic nie zrobił, że nie jest złym dzieckiem i nie może tak myśleć. Po resztą nigdy nie nienawidził Mii tylko ją kocha. Mig zaprzecza, Elena na to, że jest jego matką i zna go. Ma ważne zadanie musi odzyskać szacunek do samego siebie i Mię. I mimo że go bardzo kocha i chciałaby by wrócił do Monterrey, to tu ma przyjaciół i śliczną dziewczynę, którą bardzo kocha. Mig mówi że najpierw musi przeprosić Franco, Elena na to że to dobry człowiek i mu wybaczy. Na końcu dodaje, że to Mia ją zawiadomiła co sie stało, Mig nie może uwierzyć.
Odbywa się ślub Franco i Valerii, by dodać sobie otuchy Mia zabiera ze sobą Almę. Valeria upokarza Franca przy wszystkich mówiąc, że marzyła o tej scenie odkąd Franco zostawił ją przed ołtarzem. Że go nienawidzi i jeszcze bardziej nienawidzi jego córkę. Franco nie może uwierzyć że był taki ślepy.
Rob za karę, za to że uderzyła Gastona zostaje zamknięta w takim pomieszczeniu, to wygląda na jakiś magazynek, jest wściekła. Przychodzi do niej Diego, wchodzi przez okno by pomóc jej stamtąd wydostać się, przynosi jedzenie, śpiewają piosenkę, kłócą się, słyszy Gandia, wchodzi, Rob udaje napad paniki Laughing potem Leon szuka Diega, on cały czas jest z Rob, dotrzymuje jej towarzystwa, Diego ucieka otworem na śmiecie. Alma zjawia się i prosi o uwolnienie Rob, Gandia się nie zgadza, prosi chociaż o zwolnienie na wieczór. Na to się zgadza.
Wieczorem odbywa się pierwszy oficjalny koncert RBD, ten który załatwił Simon. Wcześniej na próbie przed koncertem Miguel oznajmia, że postanowił nie wyjeżdżać, szczęśliwa Mia rzuca mu się w ramiona przy wszystkich, potem zmieszana mówi, że to dlatego że RBD nadal będzie istniało. Rob z uśmiechem do niej mówi że chyba ktoś się zdradził z uczuciami Wink
Potem jest koncert, przychodzi nie tylko Alma ale i Franco, bo mimo że nie chce by Mia śpiewała, nie może zostawić ją w takim momencie. Koncert odnosi sukces, niestety pojawia sie na nim Leon, ktoś go o tym koncercie powiadomił.
Mig przychodzi do Franco, mówi. że wie że nie jest godny ale prosi go o wybaczenie tego co powiedział. Franco mu mówi że naprawdę kochał go jak syna i nie umie czuć do niego żalu, rozumie też że tu chodziło o jego ojca. Mig mówi mu jak źle sie z tym czuje, Franco na to że nie zapomniał jak mimo tego, że myślał o zemście wiele dla Mii zrobił, cieszy się, że Mig zrozumiał swój błąd, bo chciałby by to odeszło w przeszłość. Miguel podaje rękę Francowi, ten ją przyjmuje i padają sobie w ramiona.
Na drugi dzień Leon zabiera Diega, upokarza go przy uczniach (Jose go broni). Odbywa się zebranie z rodzicami i opiekunami członków RBD. Pascual mówi, że to nie dopuszczalne by uczniowie śpiewali w zespole, Leon zgadza się z nim, zapowiada że jeśli dalej uczniowie będą śpiewać wyrzuci ich ze szkoły. Każe im podpisać dokumenty, że się nie zgadzają, Leon z Frankiem podpisują.
Leon zostawił na stoliku komórkę jak się kłócił z Jose, ona razem z Teo i Gio sprawdzają wiadomości i słyszą donos na RBD, że zespół z jego synem w składzie ma koncert, rozpoznają głos Gastona. Idą z tym telefonem do Mii, ona potwierdza że to Gasotn. Jest na siebie zła, że była taka naiwna. Przychodzi do niej Mig, ona jest schowana w szafie Wink mówi, że ma pomysł jak zemścić się za to na Gastonie i jednocześnie się go pozbyć, ale Mia jest im potrzebna.
Plan: zaprasza Simona, mówi Mii, że ma umówić się z Gastonem, pocałować go, Simon zrobi zdjęcie i dadzą Gandii jako dowód.
Początkowo Mia się nie zgadza, ale jak widzi jak znowu Gaston próbuje ją zdobyć, zgadza się z nim umówić (fajnie zza winkla wszyscy wyglądają i się cieszą). Gaston wpadł w pułapkę, Mig bierze z radości Mię na ręce, Rob gratuluje jej padają sobie w ramiona, nawet Jose jest z niej dumna.
Franco jest smutny po tym co zrobiła Valeria, na drugi dzień przychodzi Alma i siłą wyciąga go na obiad. Pociesza go, że to była harpia i że gdyby sie z nią ożenił to zniszczyłaby go i zniszczyłaby Mię. Więc jest jakaś dobra strona. Franco mówi, że jest mu bardzo przykro bo nie wierzył Mii, Alma na to że teraz już może być tylko dobrze, bo Val nie ma w ich życiu, Franco mówi ze niestety nie, bo całe życie okłamuje Mię, zataił przed nią że jej matka żyje. Alma jest zszokowana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szpiegRBD
Obserwator
Obserwator



Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Breslau

PostWysłany: Pon 13:14, 07 Lip 2008    Temat postu: 212-215

Plan zemsty na Gastonie idzie świetnie, Mia prowokuje go, że chce, by ją pocałował, on to robi pstryka zdjęcia Simon i daje je Miguelowi.
Potem Mig mówi Mii, że teraz równie trudne zadanie, czyli muszą te zdjęcia dać Pascualowi. Pascual podsłuchuje, jest zszokowany widząc zdjęcia, Mia mówi że Gaston pocałował ją wbrew jej woli. Pascual wzywa Gastona, ten mówi, że to nie prawda, że byli kiedyś parą z Mią, Pascual wzywa Mię, wraz z nią wchodzi Miguel, mówi że ma przecież podpisane upoważnienie Franco do reprezentowania go i chce być przy tej rozmowie. Mia czuje się pewniej i potwierdza że Gaston pocałował ją wbrew woli, ten krzyczy na nią, ale Mia nie daje się zbić z tropu. Mig pyta się co stanie się z Gastonem, Pascual mówi że zostanie zwolniony.
Wszyscy się cieszą, Rob mówi do Mii że cofa to co o niej mówiła, ma miliony neuronów Laughing Laughing . Potem urządzają imprezkę z okazji odejścia Gastona.
Rob ogłasza też smutną wiadomość nie mogą śpiewać. Myra szczególnie zabrania tego Lupicie i Migowi bo są stypendystami i pierwsi wylecą.
Leon wydziera się na Diega grozi, że wyśle go do szkoły wojskowej. Mabel prosi go o rozmowę na osobności, mówi że nie podpisze zgody i nic nie zrobi, wtedy Leon grozi, że powie Diego o kochanku, Mabel nie daje zbić się z tropu i grozi opowiedzeniem wyborcom o jego działalności i że dla syna gotowa jest na wszystko. Leon ją wyrzuca, ale nie zabiera Diega ze szkoły.
Pilar rozsyła po szkole anonimy, że Madariaga nie dla kasy, ale ponieważ chce założyć szkołę w jakiś biednych rejonach ich zostawia. Projekt został odrzucony, uczniowie postanawiają pomóc.
Nico chce wyjechać z Lupitą na wakacje do Guadalajary, Yuli urządza sceny, mówi jak nienawidzi Lupity, ale Nico ma błogosławieństwo ojca, który mówi ze jak ojciec Karen będzie nalegał, to nawet rozwiąże spółkę, bo szczęście Nicka jest dla niego najważniejsze. Mówią oni ojcu iż marzą by się pobrać, on im przypomina że są niepełnoletni. Rob o tym wie i przygotowywuje dla nich niespodziankę.
Mia przychodzi do siebie po wydarzeniach, cuuudnie Miguś kładzie ją do łóżka, ona usypia chce ją pocałować, ale cmoka tylko w czoło i wychodzi, Mia słyszy hałas, okazuje się, że to Gaston na nią czekał, krzyczy że zapłaci mu za zdradę. Mówi, że ją kochał ale ona go zdradziła dla Miga, szarpie ją i dusi, wpada wściekły Miguel, Gaston mówi coś obraźliwego o jego ojcu i Mig dostaje takiego szału, bije się z Gastonem, że aż sobie rękę wybija.
Do Miguela przychodzi Mia ze słynnym kremem, Nico wychodzi. Mia opatruje mu rękę a potem twarz, głaszcze go po niej. Mig się pyta dlaczego to zrobiła, Mia próbuje uciec od odpowiedzi, a w końcu przyznaje się do uczucia. Mig ją przeprasza, ale mówi że nic z tego nie wyjdzie, mimo ze czuje to samo. Mia pyta dlaczego, on odpowiada że nie jest jej w stanie nic zaofiarować, no i zemsta. Mia mówi mu ze to przeszłość i zapomniała, Mig na to że ona jest bogata a on nie ma nic, Mia że ją to nie obchodzi, na co Mig że teraz tak, ale co będzie później.
Mig jej tłumaczy, że po tym co się wydarzyło nie mogą być razem i to jest jego wina, bo na nią nie zasługuje, przeprasza ją. Załamana Mia wychodzi.

Ślub Nico i Lupity, niespodzianka którą im Rob przygotowała. Wszyscy ubrani na biało, ceremonię prowadzi Rob, Vico uplotła im piękne wianki. Nico i Lupita składają sobie przysięgę. Po ceremonii Diego prosi Rob do tańca, pyta się jej czy jest szczęśliwa, ona odpowiada, że tak, Diego już nic nie mówi, tańczą. Na rozmowie osobno są też Mia i Mig, mówi on Mii, że na wakacje planuje wyjazd do domu, ona że wyjeżdża z koleżankami, ale będzie tęskniła za zespołem i szkołą. Mia przeprasza go za wszystko, Mig ją tak samo, prosi by zostali przyjaciółmi.
Zakończenie szkoły, najlepszym uczniem jest Teo, najgorszym Tomas
Laughing Laughing Diego i Gio poprawiają mu stopnie na świadectwie, bo by były nici z wakacji, gdyż ma poprawki (boska scenka Laughing Laughing )
Diego wraz z Rob idą do Leona, proszą by zainterweniował w sprawie projektu Madariagi, potem będzie mógł to sobie zapisać do kampanii, Leon się zgadza.
Do Miguela przychodzi Franco, daje mu dość dużą sumę pieniędzy jako rekompensatę za to, co Carlo zrobił i dlatego ze chce mu pomóc, by już nie musiał sie martwić o rodzinę, bo tej spokojnie wystarczy, tylko bawił się jak każdy chłopak w wakacje. Mike nie chce ich przyjąć. Franco mu mówi, że nie zmienił zdania, które kiedyś o nim powiedział, że jeśli miałby syna, to chciałby by był taki jak Miguel i ma nadzieję że jeśli będzie miał jakiekolwiek problemy, to zwróci sie z nimi nie tylko do matki lub siostry, ale także adoptowanego taty. Padają sobie w ramiona.
Coraz więcej jest między Renatą a Enrique, boska jest scena zazdrości Renatki, potem się całują pod stołem, widać, że się kochają. Hilda radzi Renacie, by nie traciła czasu i walczyła o miłość, bo potem może być za późno, ona sama postanowiła przyjąć oświadczyny Hilario. Enrique i Renata gratulują im. Renatka przyznaje się Mendioli, że kocha Madariagę, ten nie jest zachwycony.
Rob planuje wyjechać z Simonem, ten jednak przychodzi i mówi, że zostaje z rodziną. Rob jest załamana tym że Simon ją zostawił. Chce wyjechać z Jose, ale ta już umówiła się z Teo, że zostaną w Meksyku, bo opiekun nie dał Jose pozwolenia na wyjazd. Rob została na lodzie, przychodzi do niej Mia, daje jej bilet na samolot do Ameryki Południowej, bo tam jedzie z Vico i Celi i zaprasza ją, by wyjechała wraz z nimi. Rob jest wzruszona gestem Mii, chociaż nie daje tego po sobie poznać, zgadza się, mówi Mii, że już nie ma nic przeciwko jej przyjaźni z matką, Mia całuje Rob w policzek. Franco mówi Mii, że dał Migowi pieniądze by zabezpieczyć przyszłość jego i jego rodziny. Mia się cieszy, ale jak wychodzi strasznie płacze, Celi pyta się dlaczego, Mia odpowiada że chociaż cieszy się, że Mig nie ma już problemów z kasą, to boi się że nie wróci z Monterrey po wakacjach, bo tam ma rodzinę itd, że go straciła, słyszy ten płacz Mii Roberta, która przyniosła bilety na samolot (okazało się, że z niewiadomych powodów opiekun jednak dał zgodę na wyjazd Jose i Lujan jedzie z nimi). Rob mówi, że zapomniała bilety i nie daje ich dziewczynom.
Zakończenie roku, przemawia Pascual, boski moment jak dzwoni mu komórka i beczenie osła, przemawia strasznie długo, wszyscy są wkurzeni, Mabel przychodzi by ostatni raz zobaczyć syna. Potem nasza szóstka wychodzi na scenę i mówi, że chce podziękować Madariadze za to kim był dla nich. W podziękowaniu mówią mu, że przyjęto jego projekt szkoły wraz z zapleczem finansowym dzięki ministrowi Bustamante,Madariaga jest wzruszony, dziękuje uczniom, mówi, że zanim wyjedzie ma jedno marzenie, by jeszcze zaśpiewał uczniowski zespół i zaprasza RBD na scenę. Śpiewają Un Poco De Tu Amor.
Enrique wyjeżdża, przychodzi Renata, mówi jej że jest smutny, bo tu zostawia miłość, pyta się jej czy nie wyjechałaby razem z nim, tam też potrzebują nauczycieli matematyki. Renata się zgadza, Enrique oświadcza się jej, na to też Renatka odpowiada tak.
Franco wyjeżdża na wakacje, przedtem żegna się z Mią, która też jedzie na lotnisko. Pyta się jej czemu jest smutna i cz to z powodu Miguela, ona zaprzecza, ale mało skutecznie. Okazuje się, że są z Almą w tym samym miejscu i tym samym hotelu, wzajemnie się oskarżają o prześladowanie Laughing Laughing nawet pokoje mają na przeciwko, niezły tam cyrk odstawiają.
Rob żegna się z Diegiem, w końcu szczerze i spokjnie rozmawiają, postanawiają zostać przyjaciółmi, godzą się, wcześniej dała bilety Vico.
Gaston żali się Mendioli, że go Pascual wyrzucił, wściekły Mendiola mówi Pascualowi, że nie miał prawa, bo potrzebna jest zgoda rady, której on jest przewodniczącym, a on takiej zgody nie da. Każe przywrócić natychmiast Gastona do pracy i Gaston wraca.
Na lotnisku Vico jest zła, bo bilet Mii zamiast do Ameryki Południowej jest gdzie indziej, Mia czyta list od Rob, którym tam pisze, ze chciała jej się odwdzięczyć i pomóc podjąć właściwą decyzję. Mia mdleje Laughing Mdleje po raz drugi kiedy widzi, że ten podmieniony bilet jest do Monterrey.
Mimo to informuje zaskoczoną Vico i Celi że je bardzo kocha, ale niestety nie może z nimi jechać i musi skorzystać z biletu.
Wsiada do samolotu, Mig jest bardzo smutny a potem zaskoczony jak widzi Mię, na pytanie co ona tu robi, odpowiada że leci do Monterrey Laughing . Potem Mia przełamuje się i mówi, że chce być ze swoim kochanym charritem Laughing no chyba że on jej nie kocha. Na dźwięk charrito Miguel uśmiecha się, mówi że ją bardzo kocha i cieszy się że leci z nim do Monterrey, całują się .

Potem jest scenka jak czasami są początkowe myśli jak Madariaga mówi ile się w szkole nauczył i ile uczniom zawdzięcza Razz

KONIEC PIERWSZEJ TEMPORADY


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewelina
Gość






PostWysłany: Wto 11:27, 15 Lip 2008    Temat postu: zbuntowani

też jestem wielką fanką zbuntowanych i chciałam się zapytać skąd wiecie co będzie w następnych odcinkach? jeśli macie jakąś fajną stronkę z nieemitowanymi jeszcze odcinkami to proszę o podanie mi tego adresu Wesoly byłabym wdzięczna
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Najlepsze Telenowele Strona Główna -> Zbuntowani Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin