Virtual Osaczona

Ania:D

Pancholon

Odwzajemnił pocałunek Caramelo po czym zaproponował

A może, Karmelku udamy sie na plażę?

-------

Emilio

Ja ? To Ty Pau sobie sama zepsułaś. Po co sie rzucałaś na tamtego chłopaka.?

---------

Maximiliano

Maximiliano Irazabal. Wnuk babci Santy. Miło mi.

Jasne

Paola

Jak to po co?! Bo mi się podoba! i będzie mój! nie ważne, że ta ruda jest jego panną i będzie cierpiała!

Zaszydziła

Zresztą powinieneś mi być wdzieczy. W końcu ktoś Cię pocałował

------------------------

Paco

Gotowało się w nim

Tatku...pójdę na plażę ale Ty zaproś za to Gaviotę na kolację

Zaproponowała co mężczyzna od razu podłapał i zaproponował Gaviocie kolację

------------------------

Diana

Poczuła dreszcze gdy witała się z Maxem.

Diana Soriano...

Dygnęła

Nowa pielęgniarka. Mam nadzieję, że się sprawdze

Ania:D

Emilio

Pau, czy ty słyszysz co mówisz ? Chcesz odbić chłopaka innej ? !

Nie wierzył w to co słyszy

Ehh....

---------

Gaviota

ZGodziła się i udała z Paco na kolację.

--------

Pancholon

Mój najsłodszy cukiereczek

Wymruczał jej do ucha i pocałował.

--------

Maximiliano

Ja takze mam nadzieję. A teraz zapraszam Cię Diano do gabinetu aby omówić Twoje wynagrodzenie i obowiązki.

Jasne

Diana

Speszyła się.

Sam na sam? To nie wypada

Spuściła wzrok

------------------------

Paco

Zabrał Gaviote do najlepszej restauracji w mieście. Odsuną jej krzesło a gdy usiadła zamówił dla nich po lampce szampana

------------------------

Caramelo

Gdy byli już na plaży odzyskała dobry humor

Najsłodszy...ale może być też trujący gdy go oszukasz!

------------------------

Paola

Wariowała pod wpływem narkotyków. Jej dobry humor miną

Tak! Odbiję go! Bo on będzie mój i tylko mój! Rozumiesz!

Oczy jej zabłyszczały

Mógłbyś pomóc mi ich rozdzielić!

Ania:D

Maximiliano

A dlaczego ? W końcu będziesz tu pracowac jako pielęgniarka mojej babci i musimy wszystko omówić. Chyba, ze wolisz z moją matką.

-------

Gaviota

Usmiechnęła się do Paco.

---------

Pancholon

Nigdy tego nie zrobię - skłamał po czym znów ją pocałował.

----------

Emilio

O nie Pau. Mnie w to nie mieszaj.

Jasne

Diana

Serce biło jej jak szalone. Nigdy nikt nie spodobał się jej w tak krótkim czasie

Z pana mamą

Wyszeptała nie patrząc na męzczyznę

---------------------

Paco

Piękna jesteś mewo...

Wyznał jedząc

Tylko zapomnij o zemście

-------------------------

Caramelo

Oplotła Pancholona rękoma w pasie i zatraciła się z nim w pocalunku. Był on jej pierwszym chłopakiem i wielką miłością

--------------------------

Paola

Czemu nie?! Zakręcisz sie obok tej rudej a ja obok Pancho! nie kłam widziałam jak ci się oczy swieciły jak cię pocałowała.

Szydziła

przyznaj to był twój pierwszy pocałunek ?

Spytała bawiąc się włosami

Ania:D

Maximiliano

Więc ostrzegam... To nie bedzie zbyt miłą rozmowa z nią.

Powiedział po czym poprosił aby za nim poszła.

------

Gaviota

Nigdy ! Muszę odzyskać to co utraciłam i odnaleźć moje córki bo czuję, ze żyją.

-----------

Pancholon

Wziął na ręce Caramelo i całujac ja wbiegł z nią do wody

-------------

Emilio

Nie, Pau. Nie mam zamiaru rozbijac czyjegoś związku

Zaprotestował

Tak.

Jasne

Paola

Wyśmiała Emilia

haha biedna dziewczyna! na pewno się jej nie podobało!

----------------

Caramelo

Aaaa Ty szalony!

Śmiała się

Zwariowałeś?

Spytała chlapiąc go wodą

-----------------------

Paco

zajmij się mną! naszą miłością

------------------------

Diana

Dobrze....

Szepnęła uśmiechając się do Santy i idąc za Maxem

Ania:D

Emilio

Pau. Uspokój sie i zastanów kto nas moze stad wyciągnać.

---------

Pancholon

Coś w tym stylu 1 - rowniez zaczal ja chlapać.

----------

Gaviota

Najpierw musze sie zemścić, Paco

----------

Maximiliano

Zaprowadził Dianę do gabinetu gdzie już siedziała jego matka.

Jasne

Diana

Dzień dobry Pani Irazabal. Diana Soriano

Przedstawiła sie

-----------------------

Paola

Maxi! Mój brat ! Ale ciebie wyciągnę tylko jeśli obiecasz pomóc mi rodzielić tych dwoje! Ty na tym także skorzystasz! W koncu ktoś cię pocałował a jak będzie cierpiała po stracie ukochanego to może i da ci więcej siebie!

Krzyczała w szale narkotykowym

--------------------

Paco

Pomogę Ci. Możesz na mnie liczyć...ale obiecaj mi że będziemy kiedys razem

-------------------

Caramelo

Szalała w wodzie z Pancholonem

Kocham Cie...